Amerykański przywódca od dłuższego czasu mówi o końcu cierpliwości wobec Rosji i możliwości wprowadzenia surowszych sankcji. Teraz żąda jednak, by jednoznaczną postawę zajęły wszystkie kraje NATO.
- „Jestem gotów nałożyć poważne sankcje na Rosję, gdy wszystkie państwa NATO zgodzą się i zaczną robić to samo, i gdy wszystkie państwa NATO przestaną kupować ropę od Rosji”
- napisał w liście do przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Podkreślił, że zakupy rosyjskiej ropy „znacznie osłabiają pozycję negocjacyjną” państw natowskich i ich „siłę przetargową wobec Rosji”.
- „W każdym razie, jestem gotowy »ruszyć«, gdy będziecie gotowi. Tylko powiedzcie, kiedy”
- zaapelował.
Donald Trump przekonuje też, że czynnikiem pomagającym w zakończeniu wojny na Ukrainie będzie nałożenie przez wszystkie kraje NATO ceł na Chiny w wysokości od 50 do 100 proc. Podkreślił, że cła te miałyby zostać całkowicie zniesione po zakończeniu wojny.
- „Chiny mają silną kontrolę, a nawet wpływ na Rosję, a te potężne cła złamią tę zależność”
- stwierdził.
Trump w swoim stylu zapewnia, że „jeśli NATO zrobi, jak mówię, wojna szybko się skończy”.
- „Jeśli nie, to po prostu marnujecie mój czas, energię i pieniądze Stanów Zjednoczonych”
- napisał.