Projekt, który wprowadza zmiany w przepisach dotyczących aborcji, zakłada, że aborcja przeprowadzona za zgodą kobiety nie będzie już traktowana jako przestępstwo. W ramach nowelizacji proponowana jest także dekryminalizacja pomocy w przeprowadzeniu aborcji, co wywołało kontrowersje wśród części posłów.
Za przyjęciem projektu głosowali głównie posłowie z KO, Lewicy, Razem, Polski 2050 oraz PSL, podczas gdy Konfederacja, PiS, PSL oraz kilku posłów z koła Republikanie opowiedziało się za odrzuceniem projektu.
To już druga próba posłanek Anny Marii Żukowskiej z Lewicy i Doroty Łobody z Koalicji Obywatelskiej, które starają się przekonać większość sejmową do zmiany przepisów dotyczących aborcji. W środę odbyło się pierwsze czytanie projektu, podczas którego posłowie opozycji argumentowali, że nowelizacja ma na celu zapewnienie kobietom większej autonomii w kwestii decyzji o swojej ciąży. Z kolei opozycja rządowa, w tym Konfederacja i PiS, wskazuje na zagrożenia związane z ułatwieniem dostępu do aborcji oraz negatywne konsekwencje społeczne tego rozwiązania.
Zaplanowano także wybór składu komisji nadzwyczajnej, która będzie zajmować się dalszymi pracami nad projektami ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży.