Dziennikarze portalu gliwice.naszemiasto dotarli do świadka zdarzenia.

- „Widziałem, jak podpalacz próbuje wzniecić ogień przy drzwiach kościoła. Nie udało mu się to, wtedy zajął się samochodem, który stał przy murze świątyni. Zrobił to celowo!”

- powiedział.

Sprawca został ujęty przez policję i osadzony w areszcie. Wciąż nie są jednak znane motywy jego działania.

Do sprawy odnieśli się politycy Suwerennej Polski.

- „Kolejny przykład ataków na księży. Wczoraj nieznany sprawca podpalił 3 samochody księży przy kościele pw. Chrystusa Króla oraz na parafii św. Rodziny przy Chorzowskiej w Gliwicach”

- napisano na profilu ugrupowania w serwisie X.com.

Przewodniczący Suwerennej Polski na Pomorzu Zachodnim Dariusz Matecki ocenił, że to element „systematycznego prześladowania chrześcijan”.