Prezesem Stowarzyszenia „Biało-Czerwonych” została radna sejmiku woj. mazowieckiego Katarzyna Lubiak, a wiceprezesem prof. Krzysztof Szczucki. Prezesem fundacji o tej samej nazwie jest natomiast prof. Szczucki, a radna Lubiak jego wiceprezesem. Pod koniec ub. miesiąca w specjalnym liście do członków PiS o wsparcie inicjatywy zaapelował Jarosław Kaczyński. List ten opublikował na X.com dziennikarz portalu Gazeta.pl Jacek Gądek.

Na początku prezes PiS wskazał na zwycięstwo ugrupowania w wyborach samorządowych.

- „Powyborczy kurz zdążył już opaść. A to, co wczoraj było powodem do dumy, dziś staje się wielkim zobowiązaniem. Zobowiązaniem, które my, politycy, zaciągnęliśmy u milionów Polaków, mających nadzieję na Polskę silną, bezpieczną i suwerenną, na lepszą przyszłość swoich bliskich i naszej wspólnej Ojczyzny”

- napisał.

Zwrócił uwagę, że mimo najwyższego poparcia, PiS znalazło się w opozycji.

- „Dziś w ławach rządowych zasiadają przedstawiciele większości sejmowej, która ma zupełnie inne priorytety niż my. Nasze cele są niezmiennie takie same – streszczają się one w samym pojęciu polityki rozumianej jako troska o dobro wspólne. Aby móc do robić w sposób komplementarnym, potrzebujemy inicjatyw, które otworzą nowe pola dyskusji i działań”

- podkreślił.

- „Dlatego zwracam się do państwa z gorącą prośbą o wsparcie nowo powstałego Stowarzyszenia Biało-Czerwonych, które ma zrzeszać przede wszystkim ekspertów, a nie polityków. Wierzę, że podczas konferencji, seminariów i projektów organizowanych przez Stowarzyszenie wykują się nowe idee i że wokół nich w najbliższych latach skupi się nasze środowisko polityczne"”

- dodał.

Lider Zjednoczonej Prawicy zaapelował również o wsparcie finansowe.

- „Choć cele stowarzyszenia są wzniosłe, to nie zostaną osiągnięte bez wsparcia finansowego, którego mogą mu państwo udzielić”

- zaznaczył.