W rozmowie z tygodnikiem „Sieci” Jarosław Kaczyński stwierdził, że jego ugrupowanie jest silniejsze i bardziej zjednoczone. Dodał, że jest gotowe do dalszej walki lepiej, niż sądzą jego przeciwnicy.
Stwierdził także, że słabsi ludzie na utratę władzy reagują nerwowo i w nieprzemyślany sposób, a inni mogą chcieć przyłączyć się do silniejszego. Dodał, że PiS potrzebuje w tej chwili jedności i zdecydowanego przywództwa. Poinformował, że w tej kwestii zmienił swoje wyborcze plany – wcześniej bowiem oceniał, że kierowanie partią do 2025 roku wystarczy. Zapewnił, że ma siły i polityczny plan do dalszego działania.
Komentując decyzję Jarosława Kaczyńskiego, Marek Suski stwierdził że to bardzo dobrze. Podkreślił, że praca prezesa PiS jest nieoceniona, a on sam jest niezwykle potrzebny. W rozmowie z portalem wpolityce.pl dodał też:
„Donald Tusk boi się Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS intelektualnie bije premiera na głowę – nie ma dwóch zdań”.