Atak miał miejsce w Edynburgu. Pracujący w sektorze opieki zdrowotnej Robert K. został uderzony w twarz z zaskoczenia, po czym kilkukrotnie kopnięty w żebra, biodro i nogę.
Do ataku doszło, gdy mieszkający w Szkocji Polak zawołał swojego psa po polsku. Gdy leżał na ziemi, usłyszał jak jeden z napastników krzyczał do niego:
„Ty polski sk…!”. Kazał mu wracać do swojego kraju i dodał, że „mamy was tu dość”.
Zdjęcie pobitego mężczyzny zamieścił portal Edinburgh Live. Napastnicy mieli po 18-20 lat i w momencie ataku mieli być pod wpływem alkoholu.