Choć w 39-osobowym Sejmiku Małopolskim PiS ma aż 21 radnych to jednak ma ogromne problemy z wyłonienie z własnego grona marszałka województwa.
Prezes Jarosław Kaczyński wskazał na Łukasza Kmitę, ale lokalne struktury są mocno podzielone w kwestii poparcia dla tego polityka, a jak donosiły media część radnych rozpoczęła rozmowy z PSL, co mogłoby doprowadzić do utraty władzy przez PiS w tym regionie.
„W związku z sytuacją w Sejmiku Województwa Małopolskiego, jeszcze raz apeluję do wszystkich o rozwagę, wolę dialogu i kompromisu oraz odpowiedzialność. Robię to jako wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, ale przede wszystkim jako mieszkaniec Małopolski” – napisała w mediach społecznościowych była szefowa polskiego rządu Beata Szydło.
„Podczas wyborów samorządowych większość Małopolan opowiedziała się za Zjednoczoną Prawicą, dając nam demokratyczny mandat do zarządzania Regionem. Niech zatem wzajemne spory i animozje, czasem w demokracji nieuniknione, nie doprowadzą do utraty tego mandatu” – skonkludowała była prezes rady ministrów.