W sejmowej dyskusji głos zabrała poseł Joanna Lichocka.

- „Robicie zamach na media. Łamiecie ustawę o RMN. Wymyśliliście sobie pretekst i macie naciągane ekspertyzy (…). Znajdujecie pretekst, żeby przejąć większość w Radzie Mediów Narodowych”

- zwróciła się parlamentarzystka do rządzących.

Poseł Lichocka odpowiedziała na zarzuty, wedle których Czabański złamał zakaz łączenia funkcji szefa RMN z uczestnictwem „w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym lub telewizyjnym”, zasiadając w Radzie Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.

- „Krzysztof Czabański nie naruszył przepisów ustawy powołujących Radę Mediów Narodowych. Nie posiada udziałów ani akcji w spółkach będących dostawcą usługi medialnej. Krzysztof Czabański nie uczestniczy w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub będącym producentem programów telewizyjnych i radiowych. Jego zasiadanie w radzie fundacji, czyli Instytucie Lecha Kaczyńskiego, pozostaje całkowicie bez wpływu na uczestniczenie w podmiotach prowadzących działalność telewizyjną. I to wynika z faktów”

- podkreśliła.