„Pod pozorem współczującej opieki osoby starsze i niepełnosprawne są po prostu poddawane eutanazji – głosi opis dokumentu na stronie, na której można go zakupić. – Krytycy nazywają tę praktyką ukradkową eutanazją. Sygnaliści z branży nazywają ją morderstwem”. Trwający godzinę film producenta i reżysera Chucka Neffa obnaża „kulturę śmierci opanowującą katolickie – i w rzeczywistości WSZYSTKIE – organizacje służby zdrowia” – możemy przeczytać. Autorzy przekonują, że stał się to sposób, w jaki instytucje takie jak hospicja „zwiększają zyski”.

Jak pisze Clare Marie Merkowsky z „Life Site News”: „W większości stanów eutanazja, czynne zakończenie życia pacjenta, pozostaje nielegalna. Jednakże wstrzymywanie [podawania] jedzenia i wody, czyli ukradkowa eutanazja, jak się to często nazywa, jest legalne, pozwalając szpitalom po cichu zabijać ich starszych i bezbronnych pacjentów”.

Film dokumentalny No Mercy – The Catholic Culture of Death pokazuje dwa przypadki, które według jego twórców są przykładem zastosowania „ukradkowej eutanazji” w przynajmniej dwóch szpitalach katolickich w USA wbrew prawu i nauce Kościoła katolickiego. Pierwszy przypadek to sprawa siostry Philip Marie, która znalazła się w placówce Mount Carmel Senior Living w St. Charles w stanie Missouri. Drugi to Grace Schara, nastolatka z zespołem Downa leczona na COVID-19 w St. Elizabeth’s Hospital w 2022 r.

Według relacji s. Deirdre „Dede” Byrne, bliskiej przyjaciółki s. Philip Marie, stała się ona ofiarą „ukradkowej eutanazji”, choć nie była śmiertelnie chora. Kiedy s. Byrne przyjechała do szpitala w 2022 r., by towarzyszyć swojej przyjaciółce, która miała zaplanowaną operację, odkryła, że zamiast zabiegu zdecydowano o jej przeniesieniu na opiekę hospicyjną. Jak powiedziała: „Jestem lekarzem i wiem, kiedy stosowana jest dobra terapia i zła terapia, gdy ktoś poddawany jest eutanazji”.

Choć s. Byrne próbowała ratować s. Philipe Marie przed wysłaniem jej do hospicjum i podawaniem jej opioidów, nie udało się jej uzyskać pełnomocnictwa notarialnego. S. Philipe Marie cierpiała na przewlekłą chorobę określaną jako zespół CREST, która nie jest śmiertelna. Innego zdania byli dwaj lekarze. 4 kwietnia 2022 r. s. Philipe Marie zmarła. Tymczasem s. Byrne stwierdziła: „Jako doktor nauk medycznych mogę jasno powiedzieć: została zamordowana”.

W przypadku Grace Schary, opisanym w filmie, jej rodzina wytoczyła szpitalowi proces sądowy. Według ojca nastolatki szpital zdecydował o niereanimowaniu jego córki bez zgody i wiedzy rodziny. Jak twierdzi, szpital podał jej środki, które wywołały tzw. „hipoksję”, czyli niedotlenienie, a w rezultacie śmierć.