W ramach kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się dziś z mieszkańcami Łowicza, gdzie mówił o stawce tych wyborów.
- „W Parlamencie Europejskim będzie trzeba walczyć o nasze interesy gospodarcze, o nasze interesy w innych dziedzinach”
- zapowiedział.
Zwrócił uwagę na znaczenie wojny kulturowej.
- „Będzie trzeba walczyć o krzyż, bo o ten krzyż będzie też trzeba walczyć w Polsce, to jest oczywiste. Będzie trzeba walczyć przeciwko temu, co się zaczyna, bo pan Trzaskowski zaczął już to robić”
- podkreślił.
Lider Zjednoczonej Prawicy wskazywał, że sytuacja w Parlamencie Europejskim wpłynie na to, czy Polsce uda się wykorzystać szansę na dobre i bezpieczne życie obywateli. Zwrócił też uwagę, że istnieje szansa, iż będzie to inny parlament niż dotychczas, bo większy wpływ mogą uzyskać w nim konserwatyści.
- „To zależy m. in. od naszego wyniku, od wyniku Prawa i Sprawiedliwości, od sytuacji ECR-u, czyli tej grupy konserwatystów i reformatorów, do których należymy „
- zaznaczył.
Dlatego Jarosław Kaczyński zaapelował o udział w czerwcowych wyborach.