Jeśli weźmie się pod uwagę, że liczba zgonów z innych powodów niż aborcja, to 62,5 miliona osób, wówczas można sobie uświadomić przerażającą skalę, z jaką mamy do czynienia. Oznacza to bowiem, że aborcja odpowiada za 42 proc. wszystkich zgonów w 2024 r. – podkreśla w swoim komentarzu Thomas D. Williams z portalu „Breitbart” i dodaje: „Globalnie było więcej zgonów z powodu aborcji w 2024 r. niż wszystkich śmierci z powodu raka, malarii, HIV/AIDS, alkoholu i wypadków drogowych łącznie według statystyk Worldometer”.
Worldometer jest uważany za jeden z najlepszych darmowych portali ze statystykami. Jego dane, oprócz liczby zgonów, zawierają informacje statystyczne także z takich dziedzin, jak np. liczba wyprodukowanych aut, opublikowanych książek, narodzin i emisji CO2. Dane na temat aborcji portal czerpie na podstawie informacji statystycznych dostarczanych przez WHO.
Williams zauważa, że wstrząsająca liczba zamordowanych dzieci nienarodzonych sprawia, iż „pewni obserwatorzy” uznają aborcję za jedną z najważniejszych kwestii z dziedziny sprawiedliwości społecznej. W samych Stanach Zjednoczonych aborcja odpowiada za 1/3 zgonów. Według danych z „Open Journal of Preventive Medicine” z 2016 r. wśród Afroamerykanów aż 60 proc. zgonów to śmierć dzieci nienarodzonych w wyniku aborcji.
Publicysta przywołuje wypowiedź czarnoskórego pastora Clenarda Childressa, który twierdzi, że w przypadku aborcji należy mówić o „ludobójstwie czarnoskórych” w Stanach Zjednoczonych. Pastor powoływał się na statystyki pokazujące, że codziennie ginie w wyniku aborcji 1800 nienarodzonych czarnoskórych dzieci, czyli proporcjonalnie więcej niż u innych ras.
Williams przywołuje także dane amerykańskiego Centers for Disease Control wskazujące na „najwyższy wskaźnik aborcji” wśród czarnych kobiet (24,4 aborcji na 1000 kobiet), gdy najniższy występuje u białych (5,7 na 1000 kobiet). Z tych informacji wynika m.in. to, że choć czarnoskórzy stanowią zaledwie 12,4 proc. całkowitej populacji, to 39,5 proc. wszystkich aborcji dokonuje się właśnie na dzieciach Afroamerykanów. A to z kolei oznacza stopniowe kurczenie się czarnoskórej populacji w USA. Dla porównania: biali stanowią 61,6 proc. mieszkańców USA, a liczba aborcji wśród nich stanowi 31,9 proc. wszystkich zamordowanych dzieci nienarodzonych.
„Jakakolwiek jest intencja praktykujących aborcję, według standardów funkcjonalności aborcja jest w Stanach Zjednoczonych instytucją rasistowską, gdy czarne dzieci są abortowane częściej niż białe” – podsumowuje Williams odwołując się do doświadczenia amerykańskiego.