Po chwilowej przerwie związanej z wojną na Ukrainie, Parlament Europejski wrócił do tego, co zdaje się lubić najbardziej, czyli do „grillowania” Polski. Dziś europosłowie przyjęli rezolucję, w której wezwali Komisję Europejską do nieaprobowania krajowych planów odbudowy Polski i Węgier.

Polska przyjęła już ponad 3 mln uchodźców z Ukrainy i jest drugim po Stanach Zjednoczonych krajem świata pod względem udzielanej broniącemu się przed rosyjską agresją państwu pomocy. Bruksela nie wykorzystuje jednak okazji do okazania europejskiej solidarności i zamiast wesprzeć Polskę funduszem dla uchodźców, postanawia dalej wstrzymywać należne naszemu państwu środki na odbudowę gospodarki po pandemii koronawirusa. Mimo wojny za naszą wschodnią granicą, polityka „głodzenia Polski” jest wciąż realizowana. Komisja Europejska do tej pory nie zatwierdziła polskiego Krajowego Planu Odbudowy, a Parlament Europejski żąda, aby nie robiła tego w przyszłości.

Eurodeputowani przegłosowali dziś rezolucję, w której oskarżają Polskę i Węgry o kontestowanie „europejskich wartości”. W związku z tym wzywają Komisję Europejską, aby ta „bardziej się postarała” w kwestii naciskania na te państwa. Doceniając wdrożenie przez Komisję tzw. mechanizmu warunkowości przeciwko Węgrom, europosłowie z żalem zauważyli, że podobnych działań nie podjęto wobec Polski. W rezolucji wezwano też Komisję do powstrzymania się od zatwierdzania KPO do momentu ustąpienia rządów tych państw i wdrożenia wszelkich wyroków TSUE.

Rezolucję poparło 426 posłów, przeciw było 133, a 37 wstrzymało się od głosu.

- „Polska ofiarnie pomaga milionom ukraińskich uchodźców oraz wspiera walczącą Ukrainę. Jak na to reagują posłowie do PE? Wydają rezolucję wzywającą KE do dalszego blokowania KPO dla Polski, a nawet do odbierania innych środków. Walka przeciw Polsce to działanie na rzecz Putina!”

- skomentowała decyzję PE europoseł PiS Beata Szydło.

Co jeszcze bardziej szokujące, rezolucję poparli również eurodeputowani z Polski.

- „Europosłowie : Belka, Biedroń, Kohut, Miller, Tuhn, Spurek i Hubner głosowali za rezolucją, która wzywa KE do dalszego blokowania polskiego KPO, europosłowie PO i PSL łaskawie wstrzymali się od głosu”

- poinformował europoseł Zbigniew Kuźmiuk.

kak/PAP