Firma ElectroMobility Poland to producent pierwszego polskiego samochodu elektrycznego, który ma trafić na drogi już za trzy lata. Jak zapewnia firma, auto ma być cenowo przystępne nawet dla przeciętnego Kowalskiego.
Dwa pierwsze prototypy samochodu SUV- a i hatchbacka zaprezentowano we wtorek w Sokołowie pod Warszawą.
Nazwa samochodu Izera pochodzi o gór izerskich.
Prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba powiedział:
- Naszą ambicją od początku było, by ten samochód był dostępny, by elektryki, za trzy-cztery lata, były dostępne cenowo. Elektryk ma tę przewagę nad samochodem spalinowym, że ma niższe koszty eksploatacji, ale w zakupie jeszcze jest droższy. Dlatego samochód będzie sprzedawany w systemie ratalnym, gdzie cena auta i paliwo – w tym wypadku energia elektryczna – będzie zawarta w miesięcznej racie. Taka miesięczna rata dla samochodów Izera będzie niższa niż dla samochodów spalinowych z tego samego segmentu. To jest nasze podstawowe założenie
W firmie ma znaleźć zatrudnienie 3.5 tys. osób, a po etapie rozruchu załoga ma się powiększyć o kolejne 3 tys. pracowników.
Wielkie brawa dla drużyny ElectroMobility Poland 👏👏
— Jim Bee #Podkarpacie❤️ (@Beekeeper_PL) July 28, 2020
Oraz dla wielkiego patrona tego projektu @MorawieckiM 👏👏👏
Zakochałem się w tym 🇵🇱 samochodzie 😍#Izera pic.twitter.com/WGXnRrnoE6
mp/tvp info/pap