Denis Urubko, himalaista z polskim obywatelstwem po raz trzeci już próbował zdobyć szczyt Karakorum.
Tym razem na wysokości 7000 metrów porwała go lawina. Razem z zerwaną poręczówką opadł na dół. Szczęśliwie udało mu się przeżyć i dotarł do bazy samodzielnie i czuje się dobrze.
Tym razem próbował zdobyć ten szczyt samotnie. Poprzednio dwukrotnie próbował zdobyć Karakorum z Kanadyjczykiem Donem Bowie i dotarli powyżej 7000 metów.
Tydzień temu Bowe z powodu poważnej choroby musiał zrezygnować z dalszej wyprawy i Urubko zdecydował się na atakowanie szczytu w pojedynkę.
Himalaista poinformował na FB:
- Wiatr na szczycie 70-80 km. Lawina zniosła mnie 100 m, a potem spadłem z zerwaną liną kolejne 50 m, na szczęście nie w szczelinę. Mimo wszystko walczyłem. Wystarczy!
mp/tvp.info