Goszcząc na antenie Telewizji Republika pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski odniósł się do kwestii ewentualnych odszkodowań, o której Polska będzie walczyć w związku z wstrzymaniem dostaw gazu przez Gazprom. Podkreślił, że droga do odszkodowań jest otwarta.

Kilka tygodni temu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret zobowiązujący zagranicznych kontrahentów Gazpromu do płatności za gaz w rublach. Kreml zagroził, że w przypadku niedostosowania się do tej decyzji wstrzyma dostawy gazu. Wczoraj spełnił tę groźbę wobec Polski i Bułgarii. Choć do końca roku obowiązuje kontrakt jamalski, Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski.

Jakie w związku z decyzją Gazpromu i zerwaniem obowiązującego kontraktu kroki prawne podejmie polski rząd? Piotr Naimski podkreślił, że sprawę tę analizują prawnicy PGNiG.

- „Sądzę, że droga do odszkodowania jest otwarta. To oczywiście również jest związane z wynikiem wojny na Ukrainie”

- ocenił gość Telewizji Republika.

Naimski mówił również o stabilizacji cen gazu. Ocenił, że ceny się ustabilizują, kiedy niepewne dostawy z Rosji zostaną w Europie zastąpione innymi kierunkami. Wskazał, że to właśnie rosyjskie manipulacje na europejskim rynku doprowadziły do skokowego wzrostu cen surowa. Zapewnił przy tym, że polscy odbiorcy „nie będą wystawieni na te dość trudne do zaadoptowania zmiany, czyli zwyżki ceny gazu na rynkach”.

kak/PAP