Bogusław Chrabota dla rp.pl pisze o tym, że Polska potrzebuje przemyślenia tego jak będzie wyglądać nasza gospodarka w najbliższych latach. Polskie władze nie rozważają podwyższenie wieku emerytalnego. Czy wejście do strefy euro byłoby dla nas korzystne? Czy Polacy chcą powrotu handlowych niedziel i jak to wpłynie na naszą gospodarkę?

 Ostatni rok pokazał, że gospodarka w Polsce i na świecie miała się bardzo dobrze. Dziś pandemia spowodowała, że np. sytuacja na rynku pracy  jest bardzo kiepska. Świat nie był przygotowany na COVID-19.  Jeszcze w marcu duża ilość eksperci publicznie napominała, by nie straszyć załamaniem gospodarczym podobnym do tego, które miało miejsce w 2008 r. Mija kolejny miesiąc pandemii a wciąż nie widać jaki świat ma plan na wyjście z kryzysu. Co czeka naszą gospodarkę w przyszłym roku?

Bogusław Chrabota uważa, że polska polityka musi skorygować swoje błędy.  Jego zdaniem, to co udało się w ostatnim czasie uzyskać musi teraz wymusić ponowne przemyślenie takich choćby rozwiązań, jak podwyższenie wieku emerytalnego, wejście do strefy euro, przywrócenie handlu w niedzielę czy zlikwidowanie podatku bankowego. Jak na takie plany patrzą politycy? Jak zareagują obywatele? Wydaje się, że przywrócenie handlu w niedziele wywołałoby mniejsze niezadowolenie niż podwyższenie wieku emerytalnego. Rząd PiS zapewnia, że tego nie zrobi jednak. Ciekawym rozwiązaniem wydaje się likwidacja podatku bankowego.

Nad przyszłością polskiej gospodarki trzeba myśleć intensywnie i robić to należy ponad partyjnymi podziałami, bo jest to sprawa dotycząca nas wszystkich jako obywateli Polski.

 My jako Polacy, musimy sobie z trudnościami poradzić. Historia pokazuje, że w chwilach trudnych potrafimy sobie radzić. Bogusław Chrabota, uważa że nie mamy innego wyjścia. Najbliższy czas to czas na stawianie często  trudnych pytań. Najważniejsze, by wypracować dobre rozwiązania.

Rr, rp.pl