Z inicjatywy profesorów Jassema i Tendery powstał list poparcia dla kandydatury Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, pod którym zbierano podpisy w środowiskach lekarskich. W odpowiedzi na ten list, grupa przedstawicieli nauk medycznych wystosowała do środowiska lekarskiego apel, w którym bronią działań prezydenta Andrzeja Dudy oraz rządu PiS, związanych ze służbą zdrowia.

W podpisanym przez 24. profesorów i doktorów medycyny liście, jego autorzy odnoszą się do zarzutów, jakie w liście poparcia dla kandydata KO Rafała Trzaskowskiego wysunęli wobec prezydenta Andrzeja Dudy i rządu PiS profesorowie Jacek Jassem i Michał Tendera.

W apelu do środowisk lekarskich medycy podkreślają, że zarzuty te są fałszywymi oskarżeniami i zwracają uwagę na szereg pozytywnych zmian, jakie zaszły w służbie zdrowia za rządów Zjednoczonej Prawicy. Przywołują m.in. wzrost nakładów na służbę zdrowia (z 64 mld złotych w 2014 roku do zaplanowanych 93 mld złotych w roku obecnym) oraz ustawę, która zakłada stały wzrost tych nakładów.

Podkreślono wagę inicjatyw prezydenta Andrzeja Dudy na rzecz leczenia onkologii. Tutaj sygnatariusze listu wymieniają choćby wzrost finansowania onkologii, przygotowanie i opracowanie Narodowej Strategii Onkologicznej, refundację nowoczesnych leków na czerniaka i raka płuc, czy też powołanie Narodowego Instytutu Onkologii.

W liście zwrócono również uwagę na skuteczną walkę z pandemią koronawirusa oraz rozwój e-usług w sektorze ochrony zdrowia. Autorzy przypominają przy tym, że to właśnie w czasie rządów Platformy Obywatelskiej, program e-Zdrowia padł ofiarą biurokratycznego bałaganu, a dopiero obecna władza podjęła starania, które poskutkowały uruchomieniem usług e–recepty, e–zwolnienia i e–skierowania.

Swój apel naukowcy kończą wezwaniem, aby dokonując wyboru przy urnach, lekarze kierowali się nie tylko obietnicami polityka, ale jego dotychczasowym działaniem.

- „Do wyborów powszechnych powinny stawać nie tyle poglądy, a na pewno nie obietnice, polityków, lecz świadectwa ich dotychczasowego (uczciwego lub nie) trybu życia…” – puentują odezwę arystotelesowską maksymą.

Poniżej publikujemy pełną treść Listu otwartego do środowiska lekarskiego:

                                                                                                                           Dnia 9 lipca 2020 r. 

                                         LIST OTWARTY DO ŚRODOWISKA LEKARSKIEGO
 
Koleżanki i Koledzy,
 
Chcielibyśmy odnieść się do niedawnego listu w sprawie poparcia kandydata opozycji w wyborach Prezydenta RP, napisanego przez dwóch znanych profesorów medycyny, a podpisanego przez niektóre osoby ze środowiska medycznego.
 
I choć najpewniej naiwnością i idealizmem grzeszy oczekiwanie, by w gorącym okresie wyborczym polityka przestała dzielić ludzi, to stanowczo nie akceptujemy formy komunikacji zastosowanej w przytoczonym liście.
 
W owym liście znalazły się bowiem mocne, i w naszej opinii fałszywe, oskarżenia pod adresem przedstawicieli władz państwowych, Co gorsza, nie poparto ich żadnymi argumentami ani twardymi faktami. W rzeczywistości nastąpił wzrost nakładów na Narodowy Fundusz Zdrowia z 64 mld zł w roku 2014 do zaplanowanych 93 mld zł w roku 2020 (wzrost o blisko 50%), jak i przyjęto ustawę o stałym wzroście nakładów na ochronę zdrowia, tzw. ustawę 6%. Możemy oczywiście uważać, że to za mało i za wolno, ale nie można tych zmian nie dostrzegać. Nie można nie zauważać działań na rzecz polskiej onkologii, w które szczególnie zaangażowany był obecny Prezydent RP, w tym: wzrostu jej finansowania (także o blisko 50%: z 7,6 mld  do  11,2  mld  zł), prawie dwukrotnego wzrostu liczby pacjentów leczonych w onkologicznych programach lekowych (2014-2019), przygotowania z inicjatywy Prezydenta RP ustawy o Narodowej Strategii Onkologicznej, opracowania i zatwierdzenia samej strategii, rozpoczęcia prac nad „cancer unitami” narządowymi (które zakończono w zakresie raka piersi),  refundacji nowoczesnych leków w raku płuca, czerniaku i innych nowotworach czy też powołania Narodowego Instytutu Onkologii i wdrożenia pilotażu sieci onkologicznej. Przyjęta przez Radę Ministrów Narodowa Strategia Onkologiczna zakłada podjęcie i sfinansowanie szerokich działań profilaktycznych, np. lekcji o zdrowiu w szkołach, szczepień HPV czy unowocześnienia programu badań przesiewowych w raku jelita grubego. Także skierowana już do Sejmu przez Prezydenta RP ustawa o Funduszu Medycznym koncentruje się na profilaktyce zdrowotnej realizowanej we współpracy z jednostkami samorządu. Z kolei program e- Zdrowia, który ugrzązł przez lata poprzednich rządów na etapie platformy P1, zakończył się opracowaniem i wdrożeniem e-Recepty, e-Zwolnienia i e-Skierowania. Szczególnie ta pierwsza okazała się nieocenioną pomocą w czasach pandemii COVID-19, a liczba wystawionych elektronicznie recept, tylko do początku tego roku, wyniosła 63 miliony i objęła 10 mln pacjentów. Większość świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej w czasie pandemii zrealizowano dzięki usługom telemedycznym, które zostały wprowadzone do katalogu NFZ. Powstała platforma Internetowe Konto Pacjenta, o którym słyszała 1/3 Polaków, a 2,5 miliona z nich korzysta z tej usługi. Nie można też ignorować działań obecnego rządu, które doprowadziły do wzrostu liczby studentów I roku medycyny o 30% (2014-2019). Niezależnie od osobistych preferencji politycznych, nie można nie zauważać, że wspólne wysiłki Prezydenta Polski Andrzeja Dudy, Premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego, doprowadziły do największego
wzrostu nakładów budżetowych na ochronę zdrowia, ustanowienia Narodowej Strategii Onkologicznej i Narodowego Instytutu Onkologii, a także powstrzymania epidemii COVID-19 na poziomie względnie najniższych zagrożeń w skali świata.
 
Obecne czasy, pełne złych emocji, rozchwiania wartości i ludzkich postaw, nie zwalniają nas od bycia - po prostu – prawymi oraz od poszukiwania prawdy, co winno być szczególną misją naukowców i lekarzy. Kodeks Etyki Pracownika Naukowego opracowany przez Polską Akademię Nauk (2020) podkreśla wyraźnie zasady sumienności, obiektywizmu, otwartości w dyskusjach z innymi, odpowiedzialności za sformułowane konkluzje, a także niewykorzystywania swojego naukowego autorytetu przy wypowiadaniu się na tematy spoza obszaru własnych kompetencji.
 
Chcemy wierzyć, iż wszystkim, którym bliski jest etos lekarza i naukowca, przyświeca wciąż pradawna i piękna maksyma Arystotelesa zawarta w jego dziele „Polityka”: „Do wyborów powszechnych powinny stawać nie tyle poglądy, a na pewno nie obietnice, polityków, lecz świadectwa ich dotychczasowego (uczciwego lub nie) trybu życia…”, jak i dokonań - dodamy od siebie.
 
Z wyrazami szacunku
 
1. Prof. Jan Walewski, Warszawa 
2. Prof. Piotr Czauderna, Gdańsk 
3. Prof. Tomasz Hryniewiecki, Warszawa 
4. Prof. Krzysztof Składowski, Gliwice 
5. Prof. Paweł Górski, Łódź 
6. Prof. Tadeusz Robak, Łódź 
7. Dr med. Maria Sygitowicz, Gdańsk 
8. Prof. Anna Liberek, Gdańsk 
9. Prof. Tomasz Liberek, Gdańsk 
10. Prof. Irena Jankowska, Warszawa 
11. Prof. Henryk Stępień, Łódź  
12. Dr Elżbieta Walewska, Warszawa 
13. Prof. Tomasz Stępień, Łódź 
14. Dr Michał Szczepański, Warszawa 
15. Prof. Ewa Król, Gdańsk 
16. Prof. Monika Lichodziejewska-Niemierko, Gdańsk 
17. Prof. Tomasz Zdrojewski, Gdańsk 
18. Dr Marek Balicki, Warszawa 
19. Prof. Ewa Marcinowska-Suchowierska, Warszawa 
20. Prof. Zbigniew Pasieka, Łódź 
21. Prof. Leszek Tylicki, Gdańsk
22. Prof. Andrzej Kawecki, Warszawa 
23. Prof. Marek Kowalski, Łódź 24. Prof. Zbigniew Chłap, Kraków