Prezes PiS Jarosław Kaczyński uczestniczył dziś w uroczystości otwarcia obwodnicy Janowa Lubelskiego oraz nadania drodze ekspresowej S19 nazwy Via Carpatia im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W czasie swojego wystąpienia podkreślił, że w ten sposób „uczczono dobrego człowieka”.
Uzasadniając nadanie drodze imienia śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezes PiS zwrócił uwagę na trzy kwestie. Po pierwsze na pewną „umowę” między władzami komunistycznymi i pewną częścią elit solidarnościowych. Było to porozumienie dot. powołania ustroju, który choć będzie odrzuceniem PRL-u, to jednocześnie będzie jego pewną kontynuacją. Sprzeciw wobec takiego ustroju podniosły środowiska chcące całkowitego odrzucenia komunizmu.
- „Jeśli ta linia uzyskała w pewnym momencie racjonalny kształt (...) i zaczęła odnosić sukcesy, to nie mogło się to stać bez Lecha Kaczyńskiego: nie powstałoby Porozumienie Centrum, pierwsza partia autentycznie antykomunistyczna i jednocześnie racjonalna. To doprowadziło do pierwszej próby zmiany - to był rząd Jana Olszewskiego”
- przypomniał lider Zjednoczonej Prawicy.
Następnie śp. Lech Kaczyński „stworzył dynamikę, która pozwoliła zbudować nową partię, która była pełną kontynuacją Porozumienia Centrum”. Został prezydentem Warszawy i wiele zmienił w stolicy Polski. Udało mu się też wygrać wybory, dzięki czemu w latach 2005-2007 Prawo i Sprawiedliwość mogło pokazać, że „można rządzić inaczej”.
Te działania, podkreślił Jarosław Kaczyński, doprowadziły do tego, że „dziś istnieje wielki plan na przeszło 600 mld euro, żeby z Międzymorza stworzyć pewną całość i ta droga jest elementem tego całego planu, dlatego powinna ona nosić imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego”.
Trzecią przyczyną, dla której droga ta powinna nosić imię śp. Lecha Kaczyńskiego, to jego „jednolity życiorys, bez wpadek; był człowiekiem dobrym, życzliwym i pomocnym”.
Jarosław Kaczyński zaznaczył, że nadanie drodze ekspresowej S19 nazwy „Via Carpatia im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego to uczczenie dobrego człowieka”.
kak/PAP, TVP Info