Dawno już chyba zapomniany naczelny krytyk Platformy Obywatelskiej powiązany mirabelkami, szczawiem i niemiecką Bundeswehrą, od której otrzymał Krzyż Bundeswehry, zabrał głos w sprawie koronawirusa, epidemii i ... wyborów prezydenckich. Chodzi oczywiście o Stefana Niesiołowskiego.
Tym razem skrytykował działania ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, a poszło oczywiście o … rekomendację Szumowskiego w sprawie głosowania korespondencyjnego. Minister wtedy stwierdził:
- Bezpieczne wybory w tradycyjnej formie będą możliwe najwcześniej za 2 lata. Jeśli partie polityczne się z tym nie zgodzą, to jedyną bezpieczną formą są wybory korespondencyjne
Niesiołowski na FB w odniesieniu do tego napisał:
- Okazał się kolejnym aparatczykiem partyjnym dygnitarzem i cokolwiek teraz powie i zrobi nie będzie miało znaczenia. Miał swoją historyczną szansę i wepchnął ją w błoto. Dalsze zajmowanie się tym panem uważam za stratę czasu
Nie bardzo jednak wiadomo, co jego specjalizacja naukowa w zakresie entomologii i bezkręgowców ma wspólnego z epidemią koronawirusa, bo w tym przypadku chodzi o nietoperze, myszy i ewentualnie świnie.
mp/facebook