Ojciec Foueda Mohameda Aggada, jednego z zamachowców z paryskiej sali koncertowej Bataclan twierdzi, że nie wiedział, że jego syn wrócił z Syrii do Francji. - Gdybym widział, że wrócił, własnoręcznie bym go zabił - stwierdził.
Jak poinformowały francuskie władze, Aggad pod koniec 2013 roku wyjechał z Francji do Syrii wraz z grupą z grupą zradykalizowanych młodych ludzi ze Strasburga. Siedmioro z nich zostało aresztowanych po powrocie, wśród nich nie było jednak Aggada.
mm/cnn