Liderzy Unii Europejskiej spotkali się dziś w Brukseli, aby rozmawiać m.in. o kolejnych sankcjach przeciwko Rosji. Wcześniej premierzy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii opublikowali wspólny list, w którym wskazali na konieczność zablokowania drogowego transportu towarów do Rosji i Białorusi. Ponadto premierzy domagają się zakazu wstępu do unijnych portów dla rosyjskich i białoruskich statków.

Sygnatariusze listu wskazują, że mimo dotychczasowych sankcji Kreml „zaostrza strategię terroru i masowych bombardowań obszarów cywilnych”.

- „Dlatego UE nie może zwalniać tempa działań i akceptować zbrodni wojennych oraz ofiar wśród ludności cywilnej jako nowego stanu rzeczy. Uważamy, że nadszedł moment, by wprowadzić bardziej stanowcze środki w celu powstrzymania rosyjskiej agresji”

- podkreślają.

Wskazują, że codziennie tysiące ciężarówek dostarczają do Rosji towary, wspierając jej zdolność do prowadzenia wojny. Dlatego ich zdaniem konieczne jest wprowadzenie zakazu transportu drogowego do Rosji i na Białoruś oraz zakazu wpływania statków tych państw do portów Unii Europejskiej.

kak/rp.pl