- „Czajka, wielki wyciek ścieków, największa katastrofa ekologiczna i wywóz śmieci droższy o 200-300 procent — to jest prawdziwy trzaskogedon, który szykuje nam pan Rafał Trzaskowski” – ocenił ewentualny wybór na prezydenta Rafała Trzaskowskiego premier Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się dzisiaj z mieszkańcami Więcborka w woj. kujawsko-pomorski. Szef rządu podkreślał, że polityka urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy jest oparta na twardym fundamencie i udowodnił on już, iż potrafi dbać o interesy Polski w świecie.

W opozycji do reelekcji Andrzeja Dudy, jak mówił premier Morawiecki, mamy grożący nam „trzaskogedeon”:

- „Nie będzie żadnego przyrostu emerytur, szanowni państwo. W czasie, kiedy pan Trzaskowski był w rządzie pani (Ewy - PAP) Kopacz i pana (Donalda - PAP) Tuska emerytura minimalna wiecie, o ile wzrosła? O 13 złotych. A on nie pamięta tego, o ile wzrastały emerytury w czasach Platformy, bo jego polityka to polityka dla elit, dla grup interesów” – mówił.

- „Drodzy Polacy, drodzy emeryci, jeżeli będzie taka sytuacja, że on by został prezydentem, czeka nas trzaskogedon dla emerytur, dla rozwoju miast takich jak Więcbork. Nie dopuśćmy do tego” – przestrzegał premier.

Dodał, że Rafałowi Trzaskowskiemu udało się już doprowadzić do „trzaskogedeonu” w Warszawie:

- „Czajka, wielki wyciek ścieków, największa katastrofa ekologiczna i wywóz śmieci droższy o 200-300 procent — to jest prawdziwy trzaskogedon, który szykuje nam pan Rafał Trzaskowski” – ocenił.

Premier stwierdził, że prezydenta Andrzeja Dudę można podsumować jednym słowem, które brzmi „Polska”. Natomiast gdyby chcieć jednym słowem podsumować Rafała Trzaskowskiego, byłoby to „weto”.

– „Weto, wetokracja, weto dla weta, wieczne kłótnie. Nie dopuśćmy do tego. Musimy zwyciężyć”.

Przypomniał też, że prezydentura Rafała Trzaskowskiego byłaby prezydenturą zwolennika małżeństw homoseksualnych:

- „Ale jest szanowni państwo jedno zaniedbanie, o którym mówił Trzaskowski. On sam o tym powiedział, pytany, czy dostrzega jakieś zaniedbania rządów Platformy Obywatelskiej. Wiecie, co on powiedział? Tak, dostrzega jedno, że jeszcze nie załatwiono sprawy małżeństw homoseksualnych czy związków partnerskich. To było dla niego główne zaniedbanie rządów Platformy. Nie dostrzegał tego, co działo się z polskimi rodzinami, wielkiej emigracji, podwyżki podatków, zabrania OFE, podniesienia podatku VAT, umów śmieciowych, tego wszystkiego nie dostrzegał Trzaskowski” – wyliczał, podkreślając, że zwolennicy kandydata KO pragną umożliwienia adopcji przez pary homoseksualne.

W czasie swojego wystąpienia Mateusz Morawiecki odniósł się też do ostatniego wydarzenia z udziałem posła PO Sławomira Nitrasa, który to zaatakował wiceministra sprawiedliwości:

- „Popatrzcie na posła Nitrasa. Zastanówcie się, czy chcecie takiej Polski, czy chcecie Polski Nitrasa, Palikota, Budki, czy chcecie Polski normalnego rozwoju, jaki był w ostatnich latach?” – pytał.

kak/PAP