Wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta poinformował, że prokuratura wszczęła z urzędu śledztwo w sprawie awarii oczyszczalni ścieków "Czajka".

"Od rana trwa wielki kryzys ściekowy. Prezydent Trzaskowski poinformował po południu, że jest problem, ale po kilku godzinach wiemy, że kryzys jest o wiele bardziej poważny"-podkreślił podczas briefingu prasowego radny Prawa i Sprawiedliwości. 

Kaleta przypomniał również, że minister środowiska, Henryk Kowalczyk informował, iż problemy w oczyszczalni są od wtorku, a jednak opinia publiczna dowiedziała się o nich dopiero dziś. 

"Trzy tysiące lirów ścieków na sekundę z wpływa do Wisły, a mieszkańcy Warszawy, którzy mieszkają kilkanaście kilometrów dalej nie mają o tym informacji lub mają bardzo opóźnioną informację w tej sprawie(...) Jest to bardzo niepokojące. Rafał Trzaskowski powinien dokonać wszelkich starań, aby ta awaria została jak najszybciej usunięta"- stwierdził wiceminister. 

Jak poinformował Sebastian Kaleta, prokuratura, po uzyskaniu wszystkich informacji na temat awarii, wszczęła śledztwo z urzędu w sprawie „tej wielkiej katastrofy ekologicznej zagrażającej zdrowiu wielu osób”. Radny podkreślił, że w postępowaniu mają być zbadane również wątki niedopełnienia obowiązków.

yenn/PAP, Fronda.pl