W rozmowie z portalem wPolityce.pl pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński zapowiedział, że jeszcze dziś polski rząd skieruje pismo do właściciela Facebooka w związku z usunięciem profilu Konfederacji. Wskazał przy tym, że Kancelaria Premiera wraz z Ministerstwem Sprawiedliwości pracują nad rozwiązaniami mającymi wzmocnić w Polsce wolność słowa w kontekście coraz powszechniej stosowanej przez internetowych gigantów cenzury.

Administracja należącego do amerykańskiej spółki Meta Facebooka zablokowała profil Konfederacji. Firma zarzuca polskiej partii politycznej naruszenie „standardów społeczności” i złamanie regulaminu w związku z publikacjami na temat pandemii koronawirusa. Profil Konfederacji obserwowało 671 tys. użytkowników platformy.

Interwencje polskiego rządu w tej sprawie zapowiedział minister Janusz Cieszyński.

- „Konfederacja jako właściciel profilu może zwrócić się z wnioskiem o zmianę decyzji. Jako polski rząd wesprzemy te działania – jeszcze dziś pismo w tej sprawie trafi do właściciela portalu”

- powiedział pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Zwrócił przy tym uwagę na absurdalność zarzutów Facebooka, który argumentuje usunięcie profilu rzekomą dezinformacją na temat COVID-19, choć nie ma problemu z istnieniem ogromnych profili, które zajmują się wyłącznie propagowaniem fake newsów na temat pandemii.

- „To jaskrawe nadużycie pozycji dominującej. Facebook nie jest prywatnym medium, które samodzielnie ustala swoją linię redakcyjną tylko platformą z niepodważalną pozycją na rynku. To przypomina sytuację, w której dostawca Internetu odciąłby nam usługę, bo nie podoba mu się to, co przeglądam w sieci. Jednocześnie ta sama firma, co niedawno przekazali opinii publicznej jej byli pracownicy, ustawiała swoje algorytmy tak, aby potęgować polaryzację w społeczeństwie”

- podkreślił.

Zaznaczył, że obecnie rządy wielu państw pracują nad rozwiązaniami dot. funkcjonowania wielkich platform. Pytany, co w tej sprawie robi polski rząd, minister wskazał na prace zarówno w Polsce jak i na forum unijnym.

- „Pracujemy wspólnie z Ministerstwem Sprawiedliwości zarówno w kraju jak i na forum unijnym. Musimy działać mądrze, ponieważ Internet nie ma granic, a obywatele rozliczą nas nie z publikacji w Dzienniku Ustaw, a z realnego wpływu na ich życie”

- podkreślił.

kak/wPolityce.pl