Jak informuje PAP, powołując się na niezależny kanał NEXTA, w ukraińskim parlamencie przygotowywana jest ustawa wprowadzająca zakaz działalności Patriarchatu Moskiewskiego na terenie Ukrainy oraz konfiskatę jego majątków.
Ponadto cały majątek tego moskiewskiej cerkwi ma zostać znacjonalizowany. Wszystko w związku ze skandaliczną postawą prowojennej postawy patriarchy Cyryla, który nadal oficjalnie wspiera agresję Rosji na Ukrainę.
W projekcie przewidziano zakaz "działalności Patriarchatu Moskiewskiego – Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego oraz organizacji religijnych wchodzących w skład Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, w tym Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego" – czytamy.
Cały majątek zakazanych Kościołów – jak podaje ustawodawca - zostanie upaństwowiony w ciągu 48 godzin od dnia wejścia w życie ustawy.
Do agresji Rosji na Ukrainę odniósł się w piątek zwierzchnik Cerkwi Prawosławnej Ukrainy metropolita Epifaniusz. Zwracając się do wiernych podkreślił „lojalność patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla wobec władz Federacji Rosyjskiej” oraz fakt, że Cyryl błogosławi wojnę przeciwko Ukrainie.
Epifaniusz uznał, że zabijanie agresora nie jest grzechem.
- My jako naród nie pragniemy śmierci tych, którzy są naszymi sąsiadami. Ale ponieważ przyszli oni do naszego domu, to bronimy swojej rodziny, swojej Ojczyzny, swojej ziemi. Nasi walczący bronią wszystkich Ukraińców. Bronić, zabijać wroga to nie grzech – powiedział metropolita.
- Kto przyszedł do nas z mieczem, od tego miecza zginie – podkreślił Epifaniusz.
mp/pap/nexta/polsatnews.pl