Jak potwierdziła agencja TASS, wybuch ogromnego pożaru pod Moskwą został potwierdzony przez ministerstwo spraw nadzwyczajnych Rosji. Na miejscu na nadal działać wiele zastępów straży pożarnej.
Do wybuchu pożaru doszło w nocy z poniedziałku w kompleksie magazynów Atlant Park, które należą do prokremlowskiego wydawnictwa „Proszeszczenie”.
Według niezależnego portalu Nexta, ogień rozprzestrzenił się na powierzchni najmniej 34 tysięcy metrów kwadratowych.
Jest to już kolejny pożar w obiektach kontrolowanych przez Kreml. W poniedziałek odnotowano także wybuch fabryki prochu na Syberii, który jest wykorzystywany m.in. w pociskach do systemów rakietowych wielokrotnego startu Grad i Smiercz oraz do systemów obrony powietrznej. Jak podał portal Mediazona, dwie osoby straciły tam życie.
Pojawia się też coraz więcej informacji, że pożary w rosyjskich obiektach rządowych mają związek z rosyjską agresją na Ukrainę i są dziełem grup dywersyjnych przeciwników wojny z Ukrainą.
More footage from the "Prosveshchenie" publishing house near #Moscow. pic.twitter.com/Nd7Iy14s2w
— NEXTA (@nexta_tv) May 3, 2022
There is a large fire at the warehouse of the Pro-Kremlin "Prosveshchenie" publishing house near #Moscow. Almost 34 thousand square meters are burning.
— NEXTA (@nexta_tv) May 3, 2022
Around midnight a hangar in #Bogorodskoe district, where printed materials were stored, burst into flames. pic.twitter.com/EBlfr7Il26
🇷🇺 MOSCOW, Russia - Large Warehouse Fire 🔥
— OSINT-1988 (@OSINT88) May 3, 2022
Images released by The Ministry of Emergency Situations. pic.twitter.com/X9vg8qvaI7
mp/twitter/nextwa/portal tvp info