O postępy w śledztwie Prokuraturę Regionalną w Szczecinie zapytał portal Niezależna.pl.

- „Postępowanie, sygn. RP I Ds. 43.2023, zostało umorzone postanowieniem z dnia 30 czerwca 2025 r. na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 kpk wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”

- przekazała prok. Anna Gawłowska-Rynkiewicz.

Do sprawy odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

- „Teraz już nawet niedowiarkowie zrozumieją, po co Tusk nielegalnie przejął Prokuraturę Krajową. Jeśli jesteś wpływowym politykiem PO, możesz bezkarnie brać łapówki. Patowładza Tuska ogłosiła, że taka korupcja nie zawiera znamion czynu zabronionego

- napisał na X.com.

Polityk przypomniał, że w śledztwie przeciwko Tomaszowi Grodzkiego zeznania złożyło blisko 200 świadków, w tym pacjentów twierdzących, że uzależniał on leczenie od „datków”.

- „Sławomir Neumann był przynajmniej szczery: Jak będziesz w Platformie, będę cię k… bronił jak niepodległości. Wszystkie obietnice łamią, ale tu słowa dotrzymują”

- stwierdził parlamentarzysta.

Przypomnijmy, że pierwszy raz o uchylenie immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu prokuratura wystąpiła w marcu 2021 roku. Chodzi o Fundację Pomocy Transplantologii, której prof. Grodzki jest jednym z założycieli. W ocenie śledczych, była ona wykorzystywana do popełniania oszustw i korupcji na szkodę pacjentów. Proceder miał polegać na przyjmowaniu pieniędzy w zamian za przyjęcie pacjentów do szpitala poza formalną listą oczekujących i wykonanie zabiegu. Teraz jednak nowa władza chce zakończyć „aferę kopertową” umorzeniem śledztwa.