Amerykański hierarcha to jeden z wielu duchownych na całym świecie, którzy wyrazili swoje oburzenie z powodu bluźnierczego szyderstwa w Paryżu w wykonaniu tzw. „drag queens”.

Bp Cozzens nawiązał w swoim oświadczeniu do niedawnego Krajowego Kongresu Eucharystycznego w Indianopolis, który rozpoczął się 17 lipca i zgromadził ok. 50.000 osób i któremu przewodniczył: „Zaledwie tydzień później, 26 lipca w Paryżu, gdzie stoi nowo odrestaurowana katedra Notre Dame jako ikoniczne przypomnienie dla naszej wiary znaczenia Mszy, która duchowo uobecnia nam Ostatnią Wieczerzę, niemal 1 miliard mężczyzn, kobiet i dzieci osobiście i poprzez transmisję na żywo było świadkami publicznego szyderstwa ze Mszy, źródła i zarazem szczytu całego życia chrześcijańskiego (LG, 11)”.

Bp Cozzens zachęcił wiernych do modlitwy i postu o „uzdrowienie i przebaczenie dla tych wszystkich, którzy uczestniczyli w tej parodii”. Stwierdził też, że należy „mówić o tym złu (...) z miłością i miłosierdziem, ale także ze stanowczością”.

Bp Robert Barron z Winona-Rochester w stanie Minnesota zamieścił na platformie X wideo, w którym stwierdza, że szyderstwo z Ostatniej Wieczerzy jest odzwierciedleniem „głęboko sekularystycznego postmodernistycznego społeczeństwa”. Jednocześnie zadaje pytanie o to, dlaczego właśnie Francja rzekomo „honorująca indywidualne i ludzkie prawa i wolności”, których źródła są chrześcijańskie, „wyśmiewa wiarę chrześcijańską”. W swoim komentarzu amerykański biskup zachęca wiernych, by nie pozostawali bierni, ale głośno wyrażali swój sprzeciw.

Arcybiskup Charles Scicluna z Malty złożył formalną skargę u francuskiego amabsadora, jednocześnie zachęcił innych do podobnych działań. W dokumencie, opublikowanym także w mediach społecznościowych, napisał: „Chciałbym wyrazić swój ból i głębokie rozczarowanie z powodu zniewagi dla nas chrześcijan w czasie uroczystości otwarcia paryskiej Olimpiady w 2024 r., kiedy grupa artystów drag parodiowała Ostatnią Wieczerzę Jezusa”.

Biskupi francuscy zareagowali oświadczeniem z 27 lipca, w którym stwierdzili, że „wartości i zasady wyrażane i upowszechniane przez sport i olimpizm przyczyniają się do tej potrzeby jedności i braterstwa, których nasz świat tak bardzo potrzebuje, szanując przekonania wszystkich, wokół sportu, który gromadzi nas i po to, by promować pokój wśród narodów i w sercach”. Zauważając „cudowne chwile piękna i radości” w uroczystości otwarcia, biskupi jednocześnie podkreślili z ubolewaniem, że „niestety zawierała [ona] sceny drwiny i szyderstwa z chrześcijaństwa”.

Biskupi Francji podziękowali reprezentantom innych denominacji, którzy solidaryzują się z nimi. Jednocześnie stwierdzili: „Tego poranka myślimy o wszystkich chrześcijanach na wszystkich kontynentach, którzy zostali zranieni brakiem umiaru i prowokacją pewnych scen”. Mimo to wyrazili nadzieję, że igrzyska olimpijskie „wykraczają daleko poza ideologiczne uprzedzenia kilku artystów” i mogą przynieść „prawdę, pocieszenie i radość wszystkim”, służąc „jedności i ludzkiemu braterstwu”.

Włoski arcybiskup Vincenzo Paglia zauważając, że francuski episkopat słusznie ubolewa z powodu parodii Ostatniej Wieczerzy, jednocześnie w swoim wpisie na platformie X uważa on, że zdarzenie to „wyjawia głęboki dylemat”, a mianowicie, iż „każdy, absolutnie każdy, chce zasiadać przy stole, przy którym Jezus daje swoje życie za wszystkich i uczy miłości”.