Jak dowiadujemy się z serwisu epiotrkow.pl - na miejsce został przez strażników miejskich wezwany lekarz weterynarii, który nie stwierdził, aby ptak był ranny lub wymagał pomocy.

Bocian na tyle zaprzyjaźnił się za asortymentem sklepu mięsnego, że sam chętnie zaglądał do środka.

Ptak w opinii weterynarza „był w dobrej kondycji, być może również z powodu, że jest dokarmiany, np. surową wątróbką z pobliskiego sklepu mięsnego”- relacjonował komendant piotrkowskiej straży miejskiej Jacek Hofman.  

Ostatecznie bocian został wywieziony przez służby weterynaryjne do Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Nadleśnictwa Piotrków.