- Prokurator Generalny podważa status Rady w piśmie do koordynatorów ds. współpracy międzynarodowej ws. karnych i cywilnych – czytamy na portalu wPolityce.pl.

Według Bodnara – czytamy w jego piśmie - „ustawa z 8 grudnia 2017 doprowadziła do sprzecznego z Konstytucją RP upolitycznienia trybu wyboru sędziów - członków Krajowej Rady Sądownictwa, co sprawiło, iż ten kluczowy dla zachowania niezależności polskiego sądownictwa organ utracił gwarancje niezależności. W konsekwencji tryb powołania, względnie promocji sędziów na wyższe stanowiska, z udziałem tego organu, stał się wadliwy, co znajduje potwierdzenie w szeregu orzeczeń trybunałów międzynarodowych oraz polskich sądów”.

Co więcej, Bodnar kwestionuje w sposób jawny konstytucyjny organ oraz jego działania. Pisze przy tym sporo o ustawie zasadniczej i wychwala trybunały zagraniczne. Uważa też, że prawo unijne ma rzekomo stać nad polską Konstytucją.

- To oczywista bzdura, gdyż w tej kwestii, kilkakrotnie, wypowiadał się już Trybunał Konstytucyjny, który nie miał wątpliwości, że prawo miejscowe stoi wyżej od prawa wspólnotowego – komentuje portal wPolityce.pl.

Skandaliczne jest też ponowne kwestionowanie przez niego „nowych” członków Krajowej Rady Sądownictwa.