Po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, w Unii Europejskiej pojawia się coraz więcej głosów, wedle których „dla dobra demokracji” należy wprowadzić ograniczenia w mediach społecznościowych. Liberalno-lewicowy establishment jest zaniepokojony przede wszystkim platformą Elona Muska, ale również zapowiedziami Marka Zuckerberga, który po wyborach w USA obiecał wprowadzenie na swoich platformach zmian ograniczających cenzurę.

Do sprawy odniósł się w opublikowanym na X nagraniu poseł Mateusz Morawiecki, który zwrócił uwagę, że cztery frakcje w Parlamencie Europejskim wezwały do debaty na temat nałożenia ograniczeń na Facebooka i X. Zapewnił, że Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy sprzeciwią się tym planom i będą „czempionami wolności słowa”.

- „Musimy protestować przeciwko jakimkolwiek próbom blokady wolności słowa w mediach i w internecie. Spór i prawo do niego to esencja demokracji. Obywatel wolny i bezpieczny to obywatel dobrze poinformowany. Żaden rząd, żaden polityk, żaden urzędnik nie może zamykać ust internautom”

- podkreślił.

Były premier przypomniał słowa Voltaire’a, który pisał: „By odkryć, kto tobą rządzi, po prostu sprawdź, kogo nie wolno ci krytykować”.

- „Tak napisał Voltaire w XVIII wieku. Ta oświeceniowa prawda jest dziś w internecie bardziej aktualna niż kiedykolwiek”

- stwierdził Morawiecki.