Polskę odwiedziła delegacja Komisji Weneckiej, aby zapoznać się z rządowym projektem nowelizacji Prawa o prokuraturze, która zakłada rozdzielenie urzędu ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Przy tej okazji delegacja spotkała się z parlamentarzystami Zjednoczonej Prawicy: prof. Marcinem Warchołem, Michałem Wójcikiem i Pawłem Jabłońskim.

Poseł Wójcik przekazał PAP, że poza kwestią rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, rozmawiano również o stanie demokracji w Polsce i wydarzeniach z ostatnich dziewięciu miesięcy. Delegacja Komisji Weneckiej została poinformowana m.in. o siłowym przejęciu władzy w prokuraturze i zmianie prokuratora krajowego bez wymaganej ustawą zgody prezydenta.

- „Wyraźnie państwo nie mieli wiedzy na ten temat, że te gwarancje w ustawie są, były i że to zostało naruszone”

- powiedział Wójcik.

- „Poinformowaliśmy o zamachu na różne instytucje, media publiczne, o próbie zamachu na Trybunał Konstytucyjny, Krajową Radę Sądownictwa. I na cały wymiar sprawiedliwości, włącznie z tym, że sędziowie będą zobligowani do składania oświadczeń, że popełnili błąd, że chcieli awansować w czasach, kiedy rządziliśmy”

- dodał.

Poseł Jabłoński przekazał, że „komisja sporządzi dokument na początku października”. Podkreślił, że delegacja nie wiedziała o przedstawionych jej dziś kontrowersyjnych działaniach polskiego rządu, w tym o niedawnej wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat „demokracji walczącej” i zapowiedzi działań mogących budzić wątpliwości prawne.

Prof. Warchoł przekazał, iż delegacja Komisji Weneckiej „rzeczywiście stwierdziła, że to jest czarny obraz, z którym się zapoznali”.

- „Nie mieli ewidentnie wiedzy o tym, co się w Polsce dzieje. Cała Polska mówi o premierze, który zapowiada łamanie prawa i który to prawo łamie. Pokazaliśmy sytuację więźniów politycznych, pokazywaliśmy sytuację nadużywania aresztów tymczasowych, sytuację zamachu na prokuraturę, na wolne media i czekamy na raport w tej chwili”

- przekazał były minister sprawiedliwości.

Delegaci zostali zapoznani również ze sprawą posła Marcina Romanowskiego, który został zatrzymany mimo chroniącego go immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

- „Byli zaskoczeni”

- wskazał poseł Wójcik.