W obwodzie twerskim w Rosji rozbił się dziś odrzutowiec Embraer ERG 135 należący do Jewgienija Prigożyna. Federalna Agencja Transportu Lotniczego potwierdziła, że nazwisko szefa Grupy Wagnera znajduje się na liście pasażerów. Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych podało natomiast, że na pokładzie znajdowało się 10 osób i wszyscy zginęli.

Portal Meduza, powołując się na dziennikarza Andrieja Zacharowa podaje, że Prigożyn wyleciał dziś z Afryki do Rosji z całym dowództwem Grupy Wagnera.

- „To będzie cud, jeśli jest w innym samolocie”

- powiedział rozmówca dziennikarza.

Rosyjski portal Fontanka donosi, że bliscy Prigożyna nie mogą się do niego dodzwonić. Tymczasem jednak związany z Grupą Wagnera kanał Grey Zone twierdzi, że nad Moskwą krąży drugi prywatny samolot lidera wagnerowców, którym ten może podróżować.