„Mili Państwo, nie wiem czy widzieliście sceny ze spotkania prezydentów Trumpa i Zełenskiego w Białym Domu - jeśli nie, to obejrzyjcie, bo tego się nie da dobrze opowiedzieć.
Natomiast, przy całym szacunku dla Stanów Zjednoczonych i ich polityki, która może być taka, jaką sobie wymarzą Amerykanie:
zastanówmy się, co by było, gdyby na miejscu prezydenta Zełenskiego był prezydent Polski, który po trzech latach stawiania oporu wobec Rosji i niszczenia jej potencjału siłą własnego narodu usłyszałby, że nie jest dostatecznie wdzięczny i igra z III Wojną Światową.
Bo myślę, że po dzisiejszych scenach z Gabinetu Owalnego wielu sojuszników Ameryki zadaje sobie to pytanie” – napisał w mediach społecznościowych Jakub Wiech.