W opinii autora, przywołującego słowa czeskiego ks. Tomáša Halíka, celem chrześcijan ma być „pełne pojednanie ze światem, objęcie wszystkiego i wszystkich”, a nawet „inkluzja posunięta do granic »pokornego« odrzucenia własnej tożsamości”. Halík – czytamy - „doskonale oddaje sedno projektu Franciszka”.
- Kościół, który, jak Nietzsche, zabił Boga. Kościół, który czeka na ponowne odkrycie Chrystusa, żeby odzyskać własną tożsamość. Oto perspektywa, przed którą dzisiaj stajemy – pisze dalej Paweł Chmielewski.
Jak dalej pisze autor, „ks. Halík jest przekonany, że chodzi o proces, który gruntownie przekształci chrześcijaństwo i porównuje go między innymi z reformacją protestancką Lutra”. :Porównanie to może być o tyle trafne, że „Marcin Luter założył de facto własny kościół oderwany od Tradycji”, a projekt zaprezentowany przez ks. Halíka ma być realizowany przez Ojca Świętego. Ma on też zmierzać do „zbudowania nowego kościoła”.
Pełny tekst można przeczytać TUTAJ.