Dwaj oskarżeni, w tym były policjant, przez długi czas nadawali sygnały zatrzymujące składy pasażerskie i towarowe. Jak wynika z materiałów śledztwa, do incydentów dochodziło w różnych odstępach czasu, głównie w rejonie Łap oraz na trasie Sokółka-Szepietowo. W sumie zakłócili ruch 18 pociągów, powodując ich nagłe zatrzymania.
Jak ustaliła prokuratura, oskarżeni wykorzystywali dostępne w Internecie urządzenia, których cena wahała się od 100 do 200 zł. – Jeśli ktoś ma podstawową wiedzę, nie jest dla niego problemem, by nadawać coś na częstotliwościach używanych przez kolej – tłumaczył Piotr Rachwalski, ekspert ds. transportu, w rozmowie z mediami.
Według wyliczeń śledczych działania mężczyzn mogły spowodować straty finansowe na poziomie co najmniej 149 mln zł. Oskarżonym grozi do 12 lat więzienia za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla mienia w wielkich rozmiarach. Dodatkowo były policjant będzie odpowiadał za nielegalne przetwarzanie danych osobowych.
Zatrzymani zostali w Białymstoku – w mieszkaniu jednego z nich znaleziono sprzęt, który wykorzystywali do zakłócania pracy kolei. Zatrzymany funkcjonariusz był wcześniej zatrudniony w Wydziale Technik Operacyjnych podlaskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. Po przedstawieniu mu zarzutów został zawieszony, a następnie zwolniony ze służby.
System radio-stop to awaryjny mechanizm, który w sytuacji krytycznej pozwala natychmiastowo zatrzymać wszystkie pociągi w danym rejonie. Jest stosowany np. w momencie wykrycia awarii, kolizji lub innego zagrożenia. – To działanie totalne i ostateczne, które ratuje życie, gdy dwa składy jadą na siebie – tłumaczy Rachwalski.
Jednak w rękach nieodpowiedzialnych osób radio-stop stał się narzędziem chaosu. Nieuzasadnione zatrzymania pociągów zakłócały pracę kolei i wymuszały interwencję licznych służb.
Eksperci alarmują, że incydent z Podlasia uwypuklił poważne luki w systemie bezpieczeństwa PKP. Fakt, że oskarżeni mogli bez większego problemu kupić i wykorzystać sprzęt do nadawania sygnału radio-stop, pokazuje, że infrastruktura kolejowa wymaga lepszej ochrony.