Polityk mówił również o marzeniach o Polsce doganiającej Zachód. Przypomniał, że to marzenie, mimo wielu problemów, zaczęło się realizować w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy.
- „Za każdym razem, kiedy pojawia się ambitna Polska, odtwarzają się pewne schematy historyczne”
- zauważył.
W ocenie eurodeputowanego Suwerennej Polski, tak stało się i tym razem.
- „Za czasów naszych rządów, jestem o tym głęboko przekonany, Tusk dogadał się z Niemcami na takiej o to zasadzie - wy pomożecie mi wrócić do władzy za pomocą waszych narzędzi przemocy, a w zamian za to ja zatrzymam inwestycje rozwojowe, które wam zagrażają i dodatkowo raz na zawze załatwię obóz, który reprezentuje ambicje naszego państwa. Jestem przekonany, że była taka umowa”
- stwierdził.