Podczas swojego przemówienia wygłoszonego w Warszawie premier Morawiecki przypomniał, że dwa lata temu rozpoczął się „atak hybrydowy Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki na polską granicę”.

„Celem tego ataku była destabilizacja i ośmieszenie naszego państwa. Przygotowaliśmy się do obrony naszej granicy. W gotowości byli żołnierze, funkcjonariusze policji i Straży Granicznej” – mówił szef polskiego rządu.

Prezes rady ministrów przestrzegał, że film Agnieszki Holland „Zielona granica” stanowi „przygotowanie pod demontaż zapory na polsko-białoruskiej granicy”.

„W tym filmie opluwani i obrażani są mundurowi broniący naszej gracy” – powiedział Mateusz Morawiecki.

„My dziękujemy żołnierzom i funkcjonariuszom za ich współpracę oraz mieszkańcom miejscowości przygranicznych. Polacy są wdzięczni za obronę naszej granicy” – oznajmił premier RP.

„Zbudowaliśmy zaporę na polsko-białoruskiej granicy, której przeciwna była Platforma Obywatelska. Planem polityków PO jest wpuszczenie do Polski imigrantów - my Polski bronimy” – skonstatował szef polskiego rządu.