Komunikat opublikowano za pośrednictwem profilu gminy Kłodzko na Facebooku.

- „Uwaga, uwaga mieszkańcy: Ołdrzychowic Kłodzkich, Żelazna i Krosnowic. Zbliża się kolejna fala, większa o około 1 m. Wszystkich prosimy o zabezpieczenie mienia i przenoszenie się na wyższe kondygnacje!”

- czytamy.

Dziś rano burmistrz Kłodzka Michał Piszko stwierdził, że batalia z żywiołem została przegrana. Do miasta wdarła się woda z Nysy Kłodzkiej.

- „Niestety, poziom Nysy Kłodzkiej jest bliski temu z powodzi w roku 1997 i wynosi prawie 6,5 metra. Zalewane są ulice te najniżej położone, m.in. ul. Skośna, Malczewskiego, Chełmońskiego. Mieszkańcy są zachęcani do ewakuacji”

- powiedziała cytowana przez Polsat News Natalia Przytarska ze Straży Pożarnej w Kłodzku.

Jedna trzecia miasta jest już pod wodą, a ta dalej się podnosi.

Przypomnijmy, że to właśnie w powiecie kłodzkim stwierdzono pierwszą ofiarę śmiertelną nawiedzających Polskę powodzi.