Dziennikarz Telewizji Republika na wspomnianej już platformie społecznościowej poinformował:
„Policja do Roberta Bąkiewicza weszła pod pretekstem … szukania dokumentów z Marszu Niepodległości w 2018 roku”.
Dodał, że dziwne jest to, że służby takiego przeszukania nie dokonują w siedzibie stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Dalej Jelonek przypomniał, że Bąkiewicz przed kilkoma dniami organizował pikietę przed niemiecką ambasadą, przypominając o reparacjach oraz krytykując działania rządu Donalda Tuska.
Policja do Roberta Bąkiewicza weszła pod pretekstem … szukania dokumentów z Marszu Niepodległości w 2018 roku.
— Michał Jelonek (@MichalJelonek) September 4, 2024
Dziwne, że takiego przeszukania służby nie dokonują w siedzibie stowarzyszenia @StowMarszN
Kilka dni temu R. Bąkiewicz organizował pikietę przed ambasadą Niemiec,… https://t.co/4un8izRZwj