Produkcja „Rolnika” poinformowała w swoich mediach społecznościowych, że do kolejnej, 15 już edycji popularnego show TVP, w którym ludzie prowadzący gospodarstwo rolnicze poszukują na oczach telewidzów swego życiowego partnera, zgłaszać się mogą również osoby LGBT.

Jeśli produkcja niezwykle popularnego formatu „Rolnik szuka żony” rzeczywiście zdecyduje się na tęczową rewolucję w swoim show, będzie chyba musiała poważnie zastanowić się nad zmianą jego nazwy, bo tak czczona przez ostatnie 8 lat przez obecną władzę Konstytucja RP, jako małżeństwo określa związek mężczyzny i kobiety.

„Poszukiwanie żony” przestanie zatem oddawać w jakikolwiek sposób istotę celu zrewolucjonizowanego na tęczowo programu, a i samo słowo „rolnik” będzie już chyba nieco przebrzmiałe, zwłaszcza gdy za stodołą czaić się teraz będzie znacznie bardziej nowoczesne rolniszcze czy też inna osoba rolnicza.

Następnym krokiem będzie zapewne oczyszczenie archiwów VOD TVP z niepoprawnych już politycznie odcinków 14 poprzednich edycji i dawny „Rolnik” spotka się w zacnym gronie „półkowników” TVP z „Resetem” Michała Rachonia i Sławomira Cenckiewicza czy też z „Warto rozmawiać” Jana Pospieszalskiego.