Rubio podjął taką decyzję tuż po tym, gdy został zatwierdzony przez Senat na sekretarza stanu stosunkiem głosów: 99-0. Ci urzędnicy, którzy nie podporządkują się nowemu zarządzeniu, muszą liczyć się z „działaniami dyscyplinującymi, w tym zakończeniem zatrudnienia albo umowy lub przydzieleniem na nowo do ich krajowej agencji”. W czasie pierwszych rządów Donalda Trumpa ustanowiono regułę, według której dyplomaci musieli prosić o pozwolenie wywieszenia innej flagi czy baneru niż flaga Stanów Zjednoczonych. Odmawiano też zgody na prezentowanie tęczowych flag w placówkach USA.
Administracja Joe Bidena zmieniła te zasady i promując agendę LGBT pozwalała na wciąganie na masz flag LGBT w amerykańskich obiektach rządowych na świecie, także w ambasadzie USA w Watykanie. Na początku 2024 Republikanie w pakiecie dotacji rządowych wprowadzili warunek, który zakazywał wywieszania flag „dumy” gejowskiej w ambasadach. Biden podpisał dokument, ale obiecywał zmianę tego postanowienia, jeśli nadarzy się okazja.
Obecna decyzja Marco Rubio to część działań administracji Trumpa, które zmierzają do usunięcia ideologicznych programów z instytucji rządowych. Inne przykłady, to potwierdzenie rozporządzeniem wykonawczym prezydenta istnienia tylko dwóch płci, a wraz z tym zakaz przyjmowania do wojska transwestytów oraz umieszczania więźniów w placówkach dla płci przeciwnej. Wyeliminowano także z instytucji federalnych programy określane mianem DEI, czyli propagujące „Różnorodność, Równość i Inkluzję” (Diversity, Equity & Inclusion).