Wymiana zdań pomiędzy funkcjonariuszami policji a jednym z żałobników zakończyła się poważną awanturą, a nie miejsce przybyło pięć radiowozów. Doszło do szarpaniny pomiędzy policjantami a 83-letnim mężczyzną.

- „Pozostali uczestnicy prosili, aby funkcjonariusze puścili starszego, schorowanego mężczyznę, bo on nic złego nie zrobił. Jednak to nic nie dało, a cała sytuacja eskalowała”

- relacjonuje portal gorzowianin.com.

Jedna z uczestniczek pogrzebu, pani Magda mówi o „szoku i niedowierzaniu, jak zachowuje się policja wobec starszego i schorowanego człowieka”.

- „Pięć radiowozów zjechało się do 83-letniego pana, który był w emocjach po pogrzebie. Jeden z policjantów prowokował go swoimi odzywkami i zachowaniem. Nikt z policjantów uczestniczących w tej interwencji nie chciał wezwać karetki, pomimo wielokrotnych próśb. Żona tego mężczyzny prosiła policjantów, żeby go puścili, bo on jest chory i nie widzi na oczy, a oni dalej go szarpali. Przed wepchnięciem do radiowozu widać było, że zaczął się źle czuć”

- opowiada.

Policji ostatecznie udało się obezwładnić 83-latka i został on przetransportowany na komendę.

Relację samych policjantów z tego zdarzenia przekazał rzecznik KMP w Gorzowie Grzegorz Jaroszewicz.

- „Policjanci prowadzili kontrolę drogową przy ul. Żwirowej. W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, który zaczął coś wykrzykiwać. Policjanci prosili go, aby odszedł, bo prowadzą kontrolę, w której on nie uczestniczy. Niestety mężczyzna nie posłuchał. W pewnym momencie z jego strony pojawiła się agresja”

- poinformował.

- „Policjanci zdecydowali, aby wylegitymować mężczyznę. Pojawiła się wówczas jeszcze większa agresja ze strony 83-letniego mężczyzny, do tego zebrała się duża grupa osób wokół. Dlatego na miejsce zostały wezwane dodatkowe patrole. Mężczyzna nie wykonywał poleceń, nie dał się wylegitymować. Ponadto szarpał się, doszło do naruszenia nietykalności cielesnej jednego z funkcjonariuszy. Został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy”

- dodał.

Portal gorzowianin.com opublikował nagranie ze zdarzenia.