„Jeżeli chodzi o powołania sędziów, to nie ma żadnego sporu, bo Konstytucja, ustawy, orzeczenia sądów administracyjnych czy wojewódzkich, NSA i TK są jednoznaczne – to jest wyłączna prerogatywa Prezydenta” – powiedział Bogucki w wywiadzie udzielonym „Super Expressowi”.

Jednocześnie szef KPRP podkreślił, że premier Donald Tusk „atakuje prezydenta Nawrockiego właściwie przy każdej okazji”.

„Kiedy Prezydent nominował sędziów, to nie było tak dawno, około 60 sędziów, to wtedy z KPRM był głos, że to jest pogłębianie chaosu. Niech się pan premier zdecyduje; niech nie stoi w rozkroku; niech wreszcie powie czy Prezydent ma powoływać, czy nie powoływać” – apelował o elementarną konsekwencję do szefa rządu Koalicji 13 grudnia minister Bogucki.

„Jeśli spojrzeć na to, dlaczego ślimaczą się postępowania, dlaczego mamy ten gigantyczny chaos w polskim wymiarze sprawiedliwości, to jest to ewidentna wina rządzących, a przede wszystkim, jeśli chodzi o przewlekłość postępowań samego Donalda Tuska i jego kolejnych ministrów sprawiedliwości – Bodnara i Żurka. Dlatego, że mamy dzisiaj nieobsadzonych ponad tysiąc stanowisk sędziowskich. Ten rząd, na czele z premierem, ministrami sprawiedliwości, blokuje obsadzenie tych stanowisk” – skonstatował szef KPRP.