Jak donosi New York Times, osobiste relacje Trumpa z Zełenskim pozostają napięte. Jest tak pomimo tego, że stosunek USA do Ukrainy, a przede wszystkim do Rosji, ulega ostatnio istotnym zmianom.

Seymour Hersh, laureat Nagrody Pulitzera, twierdzi, że Trump widziałby na stanowisku prezydenta Ukrainy kogoś, kto będzie zdolny do zakończenia konfliktu z Rosją.

„Zmusimy go do odejścia siłą. Piłka jest po jego stronie” – ma twierdzić jedno ze źródeł Hersha w Białym Domu. Ponadto jego zdaniem w USA i na Ukrainie rośnie liczba osób, które uważają, iż wojną z Rosją musi się zakończyć nim będzie za późno na jakiekolwiek porozumienie.

Amerykanie chętnie widzieliby na stanowisku prezydenta Ukrainy gen. Załużnego – byłego naczelnego dowódcę ukraińskiej armii, który w początkowej fazie wojny zyskał niezwykłą popularność – tak dużą, że Zełenski go zdymisjonował, a następnie wysłał na placówkę dyplomatyczną w Wielkiej Brytanii.

„Powiedziano mi, że ta zmiana może nastąpić w ciągu kilku miesięcy. Zełenski znajduje się na liście osób do wydalenia, jeśli prezydent Donald Trump podejmie taką decyzję” – czytamy na blogu Hersha.