Krajew ocenił w rozmowie z wp.pl, że Trump podczas debaty „w zasadzie powiedział, że zwycięstwo Ukrainy nie jest ważne”, a istotne jest jedynie „szybkie zakończenie wojny”.

Zdaniem Krajewa fakt, że rosyjski dyktator Władimir Putin powiedział, że wolałby widzieć Kamalę Harris jako głowę amerykańskiego państwa to strategia „skierowana wyłącznie na podkręcenie wewnętrznego konfliktu w USA”.

Eksperta Rady Polityki Zagranicznej "Ukraiński Pryzmat" usiłuje przekonywać, że w rzeczywistości Putinowi „jest wszystko jedno, kto będzie następnym prezydentem USA”.

Według Oleksandra Krajewa narracja Kamali Harris podczas debaty „była bardzo pozytywna dla Ukrainy”, ale jego zdaniem „Harris nadal nie odkryła wszystkich kart”, ponieważ „wciąż nie znamy szczegółów jej strategii bezpieczeństwa”.

„Dla Harris wspieranie Ukrainy to dbanie o bezpieczeństwo Polski i państw bałtyckich, a w końcu całego NATO” – mówił Krajew.

Ekspert „Ukraińskiego Pryzmatu” wyraził przekonanie, że do ewentualnych negocjacji pokojowych z Rosją Ukraina musi podejść „z pozycji siły”.

„Więc oczekiwałbym pozwolenia na wykorzystanie zachodniej broni do ataków w głębi Rosji oraz zwiększenie pomocy militarnej, które dadzą Ukrainie przewagę przy ewentualnych negocjacjach” – spuentował Oleksandr Krajew.