Rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt przekazała, że harmonogram obejmuje rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim oraz rozmowę z szefem ONZ António Guterresem. Wątek ukraiński – bezpieczeństwo, odbudowa i wsparcie sojusznicze – ma być jednym z filarów całej wizyty. Spotkania z liderami UE i Argentyny mają z kolei dotyczyć relacji transatlantyckich, polityki handlowej i współpracy energetyczno-technologicznej.

Osobny format wielostronny z przywódcami Kataru, Arabii Saudyjskiej, Indonezji, Turcji, Pakistanu, Egiptu, ZEA i Jordanii ma posłużyć koordynacji stanowisk ws. stabilizacji regionu, bezpieczeństwa żeglugi i łańcuchów dostaw, a także deeskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.

We wtorek z kolei Trump ma zabrać głos z mównicy ONZ. Według zapowiedzi Białego Domu prezydent podkreśli dokonania swojej drugiej kadencji oraz przedstawi wizję porządku międzynarodowego, akcentując krytykę wobec „globalistycznych instytucji”, które – jak twierdzi administracja – miały pogarszać efektywność reagowania na kryzysy. W wystąpieniu spodziewane są wątki dotyczące odstraszania i modernizacji sił zbrojnych, odporności gospodarczej Zachodu, reform instytucji międzynarodowych i kontroli eksportu technologii wrażliwych.

Równolegle własną agendę realizuje prezydent Karol Nawrocki, który w sobotę rozpoczął drugą wizytę w USA. Głowa państwa ma wystąpić pierwszego dnia debaty generalnej, we wtorkowej sesji popołudniowej czasu polskiego. W Nowym Jorku obecny jest także wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski, który bierze udział w sesji i spotkaniach towarzyszących. Warszawa zapowiada, że w polskim wystąpieniu znajdą się kwestie bezpieczeństwa wschodniej flanki, reparacji wojennych, cyberbezpieczeństwa oraz roli Trójmorza.

Skala zapowiedzianych kontaktów prezydenta USA sugeruje próbę zsynchronizowania kilku torów polityki: wsparcia dla Kijowa, ułożenia relacji z UE i budowy szerokiej koalicji na rzecz stabilizacji Bliskiego Wschodu. Jeśli dojdzie do konkretnych uzgodnień – choćby w sprawach pomocy wojskowej, finansowania odbudowy czy bezpieczeństwa energetycznego – nowojorski tydzień może wyznaczyć kierunek działań na kolejne miesiące. Z polskiej perspektywy szczególnie istotne będą efekty rozmów o obecności wojsk USA w regionie oraz współpracy technologicznej i obronnej.