„Czy prokuratura popełniła błąd, bo nie dostrzegła immunitetu? Z racji doświadczenia międzynarodowego i europejskiego dobrze wiem, jak instytucje europejskie lubią przeinterpretować pewne zapisy” – stwierdził szef rządu Koalicji 13 grudnia.

Tusk powiedział również, że „powoływanie się na immunitet” uważa „w tym przypadku za błąd”.

Lider PO mówił w tym kontekście o „niewygodnej praworządności”.

„Pan Romanowski i tak stanie przed sądem. Jestem tu zupełnie spokojny. Nie tylko on. W sprawie Funduszu Sprawiedliwości ta potencjalna ława oskarżonych w przyszłości naprawdę nie będzie jednoosobowa” – odgrażał się prezes rady ministrów.