„Wypier****ć, co to kur*a jest?! Ludzie stali do 3 nad ranem, żeby zagłosować. Stołki PSL dostał dzięki kobietom i młodym ludziom dla których legalna aborcja to jeden z głównych postulatów” - – wykrzykiwała Marta Lempart.

Następnie znana z agresywnych, wulgarnych zachowań kobieta postanowiła zaatakować wicepremiera Kosiniaka-Kamysza oraz jego związek małżeński: „Tygrysek, rozumiem idzie w ślady Kurskiego, załatwia sobie pewnie rozwodzik kościelny”.

„Nie odpuścimy, dostaliście te stołki dzięki nam, więc teraz je k… oddajcie, jak się wam elektorat i jego poglądy nie podobają” – krzyczała proaborcyjna aktywistka.

„Wy jesteście ch… a nie demokraci. Wyp…..lać!” – wyrzucała z siebie kolejne bluzgi Lempart.