Afera wokół NCBiR, wywiad, w czasie którego przyznał, że akademiki za złotówkę to była „ściema”, doniesienia na temat awansu żony, relacji z rektorem Uniwersytetu Szczecińskiego i ujawnienia danych sygnalistki… po długiej serii afer, Dariusz Wieczorek zrezygnował dziś z kierowania resortem nauki.

- „Są takie momenty w życiu, gdzie trzeba podejmować ważne decyzje. Ostatnie tygodnie były bardzo ciężkie ze względu na różne doniesienia i falę hejtu w stosunku do ministerstwa i mojej osoby”

- powiedział w czasie konferencji prasowej.

- „Będę bronił dobrego imienia, te wszystkie sprawy wyjaśniał, natomiast nie chciałbym, by te doniesienia miały wpływ na funkcjonowanie polskiej nauki, funkcjonowanie koalicji, dlatego podjąłem decyzję o złożeniu rezygnacji z funkcji ministra nauki i szkolnictwa wyższego”

- poinformował.

Wedle ustaleń Polsat News, nowym szefem resortu może zostać Karolina Zioło-Pużuk z Nowej Lewicy, która obecnie jest wiceszefową Kancelarii Senatu.